Juniorzy Starsi urządzili sobie prawdziwą strzelaninę w meczu ze Spartakusem. Natomiast ŚLJM w meczu pomiędzy naszymi drużynami padł remis 1-1.
Świętokrzyska I Liga Juniora Młodszego
Spartakus Daleszyce 2-13 KKP Korona
Bramki: Foks x5, Sternak x2, Wójcik x2, Olesiński, Biernacki, Bilski
Skład: Bera, Grątkiewicz, Kawalec, Skrzyniarz, Lechowicz, Kijewicz, Orłowicz, Pabis, Kozubek, Sternak, Foks oraz Biernacki, Bilski, Wójcik, Olesiński
Trenerzy Michał Stachura: Pewne zwycięstwo naszej drużyny. Cieszy nas efektowne zwycięstwo i wysoka jakość gry w trakcie całego spotkania. Szczególnie zadowoleni możemy być z działań w fazie budowania i finalizacji ataku nad którymi pracowaliśmy w ostatnim czasie na treningach. Gratuluję zespołowi przekonywującej wygranej.
Świętokrzyska I Liga Juniora Młodszego
KKP Korona III 1-1 KKP Korona II
Bramki KKP II: Sikorski
Bramka KKP I: Stępień
Asysty KKP II: Łukawski
Skład KKP Korona II: Nosek – Fiuk, Łukawski(46’ Stefański), Kaczmarczyk, Rozmus, Dębiec, Schie(50’Szpankowski), Gaweł (55’Iwan), Czarnowski, Krzyżanowski(46’Czarnecki), Sikorski(5’Nowak(70’Jaros))
Trenerzy Maciej Kwiatkowski, Karol Nieszporek: Mimo że szybko zdobywamy bramkę, to nie był dobry mecz w naszym wykonaniu. Już w pierwszej minucie Dawid Sikorski strzela gola, jednak kilka minut później odnawia mu się kontuzja rzepki i czeka go dłuższa przerwa w trenowaniu. Życzymy Dawidowi szybkiego powrotu na boisko. W dalszej części pierwszej połowy to koledzy z przeciwnej drużyny nadawali ton wydarzeniom na boisku, grali bardzo ambitnie, szybko i wygrywali dużo pojedynków. Również sami prokurowaliśmy złe zagrania na naszej połowie przez co napędzaliśmy przeciwnika. Druga połowa trochę lepsza w naszym wykonaniu, stwarzaliśmy więcej zagrożenia pod bramką przeciwnika jednak brakowało konkretów. Później po nieporozumieniu bramkarza i obrońcy napastnik drużyny rywali strzela do pustej bramki. W końcówce spotkania obie drużyny dążą do strzelenia zwycięskiej bramki, jednak wynik remisowy utrzymuje się do ostatniej minuty meczu. Obiektywnie patrząc to rywal był w tym dniu bliższy zwycięstwa i zaprezentował się z dobrej strony.
Trener Sławomir Łukawski i Jerzy Marzec: Tracimy bramkę już w pierwszej akcji meczu w 1 min. Pierwsza połowa bardzo wyrównana z szansami z dwóch stron. Natomiast w drugiej części meczu nasza determinacja i ambicja była już na wyższym poziomie. Strzelamy gola i mamy kolejne szanse. Znów w dobrej dyspozycji był bramkarz przeciwnika oraz zawodziła skuteczność. Ilość sytuacji bramkowych w tym spotkaniu przewyższała wszystkie w dotychczasowych meczach. Za tydzień wyjazd do Starachowic.