Kolejne spotkania za drużynami U-12. Grupa złota i brązowa odniosła pewne zwycięstwa. Niestety podopieczni Marka Parzyszka i Iwo Sochackiego ulegli w domowym meczu 1-4.
Świętokrzyska I Liga Młodzika Młodszego
Gr. złota 2012
Czarni Połaniec 2-4 KKP Korona I
Bramki: Karpenko x2, Marzec x2
Trenerzy Łukasz Gągorowski i Karol Styrcz: Pierwsza połowa to dużo chaosu w środku pola do którego niestety się dostosowaliśmy. Przeciwnik szybko strzela bramkę z rzutu karnego co dodatkowo nas rozbiło, druga bramka wyglądała tak jak pierwsza połowa, zamieszanie w polu karnym co przeciwnik wykorzystuje i przegrywamy 2:0. W przerwie wyjaśniliśmy sobie po co tu przyjechaliśmy, dokonaliśmy kilku zmian w składzie i korekt w ustawieniu co przynosi szybki efekt bo w 4 min wyrównujemy. Fajnie, że chłopaki poszli za ciosem i strzelili kolejne dwa gole, przejęli inicjatywę, a druga połowa wyglądała już świetnie.
Dziękuję chłopakom za zaangażowanie i walkę do końca. Po tym się poznaję drużynę. Gratuluje zwycięstwa.
Świętokrzyska II Liga Młodzika Młodszego
Gr. srebrna 2012
KKP Korona II 1-4 Orlęta Kielce
Skład: Chłopek, Robak, Ciężarkiewicz, Klicki, Siwek, Loranty, Chmielewski, Kasprzyk, Kubik, Rynk, Pedrycz, Kwiecień, Wójcik, Bartocha.
Trenerzy Marek Parzyszek i Iwo Sochacki: Nasza przegrana w takim rozmiarze nie odzwierciedla tego co było na boisku. Kolejny nasz mecz, który rozegraliśmy to splot różnych wydarzeń, które miały miejsce na boisku. Nasze utracone bramki to kolejne błędy, które ciężko wytłumaczyć. Pierwsza po rzucie rożnym. Obrońca sam sobie wbił do bramki. Później wyrównaliśmy wynik na 1-1.Przez godzinę stan był remisowy. Końcówka meczu to nasze kolejne błędy w obronie i utrata trzech bramek.
Chociaż graliśmy jeszcze lepszy mecz z Orlętami niż pierwszy z PAS Skarżysko Kamienna to zeszliśmy z boiska pokonani . Stworzyliśmy sobie kilka dobrych okazji do zdobycia bramki, ale niestety w trzech 100 % okazji nie wykorzystaliśmy żadnej. Okazuje się, że jest to nasz największy problem.
Okręgowa Liga Młodzika Młodszego
Gr. brązowa 2012
SPARTAKUS II DALESZYCE 0-5 KKP KORONA III
Bramka: Wójcik x3, Murrain x2
Trenerzy Iwo Sochacki i Marek Parzyszek: Tydzień po nieudanej inauguracji rozgrywek zmierzyliśmy się ze Spartakusem II Daleszyce. Mecz od początku nam się ułożył, po bramce w drugiej minucie wyszliśmy na prowadzenie. Kontrolowaliśmy całe spotkanie i gdyby nie dobra dyspozycja bramkarza gospodarzy wynik mógłby być dużo wyższy. Cieszy postęp w grze obronnej i poprawa naszej organizacji na boisku. Na pewno drużyna idzie w dobrym kierunku i co najważniejsze panuje świetna atmosfera. Wszyscy jesteśmy zmobilizowani do dalszej pracy i czekamy na kolejny mecz.
