Zadyszka Trampkarzy

To nie była tak udana kolejka jak tydzień temu. Mimo wyrównanego przebiegu spotkań, nie zdobyliśmy tym razem punktów, ale jesteśmy pewni, że w kolejny weekend na zakończenie rozgrywek nasi zawodnicy zaprezentują się dużo lepiej.

Świętokrzyska I Liga Trampkarza Starszego

Wisła Sandomierz 1:0 KKP Korona

Skład: Osiński, Iwan, Krzyżanowski, Jaros, Nowak, Skowroński, Kubik, Kmietowicz, Dorosinski, Kośmicki, Dębiec, Janiak, Czwartosz, Bilski, Iwan, Wypych, Ryś, Ksel, Stachurski.

Trener Rafał Kruk: Niestety skuteczność w dniu dzisiejszym była na najgorszym poziomie. W pierwszej i drugiej połowie mimo stworzonych klarownych sytuacji nie potrafiliśmy strzelić bramki. Przeciwnik bronił się nisko przez co trudno było przedostać się pod bramkę. Słabo dziś dysponowani byli też nasi zawodnicy którzy weszli z ławki rezerwowej i nie wnieśli świeżości oraz kreatywności. Zawiedliśmy. To się zemściło w końcówce meczu gdy przeciwnik wykonywał stały fragment gry i wyszedł na prowadzenie.

KKP Korona II Kielce – Korona SA 1:2

Bramki: Żyła

Asysty: Bojek

Skład: Domagała, Molęda, Krzemiński, Sadłocha, Hańćko, Krakowiak, Kwiatek, Bojek, Kałka, Żyła, Błaszczyk, Bernacki, Ocios, Moczulis, Myszyński, Michalski, Zięba

Trenerzy Maciej Kwiatkowski, Paweł Żmuda: Mecz derbowy w naszym wykonaniu nie był udany, za łatwo oddawaliśmy pole gry w środkowej strefie i przegrywaliśmy dużo pojedynków. Bardzo dobrze zaprezentował się nasz bramkarz, który wybronił dużo groźnych strzałów. Po szybko straconej bramce, równie szybko odpowiadamy po składnej akcji, jednak tuż przed przerwą tracimy bramkę z rzutu karnego. W drugiej połowie meczu mieliśmy swoją sytuację na strzelenie bramki wyrównującej jednak zabrakło trochę sprytu pod bramką rywala.

Świętokrzyska I Liga Trampkarza Młodszego

Kszo Ostrowiec 3-2 KKP Korona I

Bramki: Malinowski, Kubicki

Trener Cezary Jesiołowski i  Mariusz Słabiak: Dobre zacięte spotkanie rozegraliśmy w Ostrowcu, niestety zakończone niepowodzeniem ale należy pochwalić naszych chłopców za zaangażowanie i chęć walki. Brakło nam trochę szczęścia przy oddawanych strzałach kilka razy piłka otarła się o słupek. O wiele więcej sytuacji podbramkowych niż ostatnio, co cieszy pod kątem szkoleniowym. Cały czas musimy mocno pracować na treningach nad odbiorem piłki w strefie niskiej ponieważ wiele sytuacji korzystnych dla przeciwnika bierze się właśnie z tego.

Facebook