WYWIAD Z TRENEREM CLJ U-15 MIKOŁAJEM PEŁKĄ

Która runda była trudniejsza? Kto może w przyszłości trafić do seniorskiej piłki? Jakie były najlepsze i najgorsze momenty w sezonie? Na te pytania odpowiedział pierwszy trener zespołu występującej w CLJ U-15 Mikołaj Pełka.

KKP Korona: Za nami koniec sezonu 2021/2022. Jak można podsumować występy naszej drużyny?

M. Pełka: Na pewno sezon na plus. Zespół występował przez dwie rundy, gdzie w ciągu roku rozegrał 28 spotkań ligowych (jesień, wiosna), każde z nich wymagało od zawodników dużego zaangażowania i motywacji. Były to ciężkie mecze w których od początku należało grać na maksa. Liga centralna różni się od wojewódzkiej pod każdym względem, tutaj gra się z pełnym zaangażowaniem przez 80 min. Te wszystkie elementy spowodowały, że kilku chłopców z mojego zespołu zrobiło naprawdę kolosalne postępy.

KKP Korona: Na jesieni zajęliśmy 4 miejsce, natomiast na wiosnę 5, można było pokusić się o coś więcej?

M. Pełka: Na pewno runda wiosenna była o wiele cięższa niż jesienna, awansowały dwa mocne zespoły Motor Lublin i Resovia Rzeszów, przez co liga stała się o wiele silniejsza. My też mieliśmy swoje problemy spowodowane kontuzjami i powrotami do macierzystych klubów. Ale po kolei, przed pierwszym spotkaniem kontuzji doznał nasz bramkarz Antek Palacz (który był podporą naszego zespołu) oraz powrócili z wypożyczenia do swoich klubów (Olek Cerek i Marcin Gawęcki) dlatego te osłabienia bardzo niekorzystnie wpłynęły na nasz zespół. Skurczyła nam się ławka rezerwowych oraz musieliśmy bardzo szybko znaleźć następcę za Antka. Jednak w każdym meczu walczyliśmy na 100%

KKP KoronaCzyli runda wiosenna była trudniejsza?

M. Pełka:  Dokładnie, była cięższa z powodu wyrównanej stawki zespołów i mecze rozstrzygały się w końcówkach spotkań. Duża liczba remisów w spotkaniach mistrzowskich świadczy dobitnie o wyrównanym poziomie. Chłopcy w czasie trwania rundy wiosennej zdawali egzaminy ukończenia szkoły podstawowej, co też zaburzyło mikrocykle treningowe. Częste kontuzje drobne urazy powodowały, że w końcówce sezonu musieliśmy się posiłkować zawodnikami z rocznika 2008.  Te elementy spowodowały, że na wiosnę było nam naprawdę ciężko i to że zajęliśmy 5 miejsce to był nasz wielki sukces. Jeszcze raz chłopcy z tej strony Dziękuję wam za ten sezon.

KKP Korona: Czy mógłby trener wskazać najlepsze i najgorsze momenty w sezonie?

M. Pełka:  Zacznę od najgorszych momentów, to dwie klęski w Krakowie z Wisłą i Cracovią które bardzo nas bolały oraz porażka z Cracovią i remis z Resovią u siebie. Najlepsze momenty to zwycięstwo z Sandecją w Nowym Sączu (bramka w doliczonym czasie gry) oraz dwa zwycięstwa po wysokich porażkach w Krakowie. Po porażce z Cracovią przyszedł dobry mecz i wygrana z Wisłą Kraków, oraz po klęsce z Wisłą przyszedł dobry mecz z Motorem i zwycięstwo które zapewniło nam utrzymanie w lidze. To pokazało, że zespół jest mocny psychicznie i bardzo waleczny, a porażki nas nie załamywały tylko dopingowały do lepszej gry. Brawo chłopcy.

KKP KoronaMamy w kadrze piłkarzy, którzy mogą kiedyś zagrać w Ekstraklasie?

M. Pełka:  Jest kilku którzy mają szansę zaistnieć w piłce seniorskiej i to na pewno Kuba Zbróg który był motorem napędowym naszego zespołu (zawodnik bardzo szybki i z dużą umiejętnością gry 1×1) i siał postrach w zespołach rywali. Drugim takim zawodnikiem jest Kacper Minuczyc. To najmłodszy zawodnik w naszym zespole z rocznika 2008, który był kapitanem naszego zespołu i liderem środka pola (bardzo dobry w odbiorze piłki).  Na pewno gdy zdrowie pozwoli i nadal będzie tak się rozwijał to duże szanse ma Krzysztof Bryła (świetna runda wiosenna, zawodnik który ma zmysł do gry kombinacyjnej i potrafi grać 1×1) mam też nadzieję, że kilku chłopców którzy wykonali progres w tej rundzie też stale będą go czynić i więcej zawodników trafi do zespołów seniorskich szczebla centralnego

KKP Korona: Teraz zasłużony odpoczynek, które rejony trener obiera aby naładować baterie?

M. Pełka:  Odpoczynek to wyjazd nad polskie morze z moją partnerką Patrycja i czterema  wspaniałymi dziewczynkami. Już nie mogę się doczekać tego urlopu i wypoczynku. Z tego miejsca życzę wszystkim zawodnikom i trenerom udanych i bezpiecznych wakacji.

KKP Korona: Dziękuję za rozmowę.

Facebook