Piękne dwa tygodnie na południowym zachodzie Półwyspu Iberyjskiego dobiegły końca, dlatego też zapraszamy na rozmowę z trenerem KKP Korona Łukaszem Gągorowskim, który opowie nam o swoim stażu trenerskim w jednej z najlepszych szkółek piłkarskich w Europie.
KKP Korona: Dwa tygodnie stażu to wystarczająco dużo czasu, żeby poznać od środka tak wielki Klub jak Benfica Lizbona?
Trener Łukasz Gągorowski: Dzięki świetnej organizacji na miejscu, mieliśmy możliwość zobaczyć dosłownie wszystko. Byliśmy na meczach wszystkich kategorii wiekowych, kilkunastu treningach i wielu wykładach z trenerami, skautami i psychologami portugalskiej akademii. Codziennie byliśmy w ośrodku treningowym i podglądaliśmy jak to wszystko u nich działa.
KKP Korona: Jak wyglądał Twój dzień w Portugalii?
Trener Łukasz Gągorowski: Każdy dzień był naprawdę intensywny. Po śniadaniu jechaliśmy na treningi kategorii U-23 i U-18, później obiad po którym udawaliśmy się na wykłady, a na koniec treningi lub mecz młodszych kategorii wiekowych. Dzień kończyliśmy kolacją na którą wracaliśmy około 21:00. Nie samą piłką człowiek żyje, więc mieliśmy też możliwość zwiedzić centrum Lizbony, udaliśmy się na wycieczkę na wspaniałe wybrzeże Portugalii, a były też okazję posiedzieć nad oceanem. Miłym akcentem było też spotkanie eks świetnych piłkarzy Ricardo Quaresmy i Rui Coste, który aktualnie jest prezydentem Benfica Lizbona.
KKP Korona: Co wywarło na Tobie największe wrażenie?
Trener Łukasz Gągorowski: To, że dzięki swojej świetnej pracy zdobyli dwa razy w ostatnich latach tytuł najlepszej akademii świata, co zupełnie nie dziwi, ponieważ całość jest super zorganizowana. Przekraczając bramę ośrodka szkoleniowego to wszystko robi wrażenie, fenomenalne boiska, sale wykładowe, siłownie, cały sztab ludzi będących na treningach włącznie z psychologiem. Trenerom nie brakuje niczego, aby dobrze wykonać swoją prace, a zawodnikom aby skupić się na piłce nożnej.
KKP Korona: Portugalska młodzież jest zdolniejsza od naszej?
Trener Łukasz Gągorowski: Moim zdaniem nie. Uważam również, że to wszystko się „rozbija” w wieku juniorskim, tam zawodnik mając 18 lat wychodzi w pierwszym składzie na mecz z PSG, a zawodnik 16 letni jest już szykowany do 1 drużyny. U nas w kraju 16 letni piłkarz jest traktowany jak dziecko które jeszcze ma bardzo dużo czasu. Oczywiście są wyjątki, ale nie o wyjątki tu chodzi tylko o systematyczne dawanie szans młodym piłkarzom.
KKP Korona: Jaką przewagę w szkoleniu mają Portugalczycy i co moglibyśmy przenieść na nasze podwórko?
Trener Łukasz Gągorowski: Przede wszystkim na treningu jest 4 lub 5 trenerów, więc jeśli przypada jeden trener na 5 zawodników to nie ma szans, że coś mu ucieknie. Każdy zawodnik natychmiastowo może poprawić swoje mankamenty i iść do przodu. Dodatkowo mają gimnastykę i tańce także na pewno to wszystko działa na ich korzyść. Kolejna sprawa to wszyscy skupiają się na pozytywnych rzeczach, a w Polsce niekoniecznie. Trenerzy chcą się rozwijać, mają ogromną chęć do pracy co widać na treningach, a dzieciaki trenują z pełnym zaangażowaniem. Byliśmy na treningu, gdzie na jednym boisku była setka dzieci i wszyscy trenowali jak by to był stadion pierwszej drużyny. Nikt nie marudził ani trenerzy ani dzieci ani rodzice. U nas jak pada deszcz to dziecko zostaje w domu. W Polsce często wydaję się, że sami tworzymy problemy, bo dzieci nie trenują na naturalnej murawie tylko na sztucznej, albo muszą wejść na orlika, albo godzina nie taka, już nie mówiąc jak by na boisku było 100 dzieci, co w przypadku portugalskiej akademii jest zupełnie normalne, że ponad setka młodych piłkarzy trenuje na jednym pełnowymiarowym boisku. W Benfice jest po prostu praca do zrobienia i każdy do niej podchodzi z uśmiechem na twarzy, ale też z należytym szacunkiem i zaangażowaniem. Akurat mam to szczęście, że prowadzę drużyny w których mam super zaangażowanych chłopców, ciężko pracują, rodzice im w tym pozytywnie pomagają, a to często jest u nas pozytywny wyjątek niż reguła.
KKP Korona: Na jakie rzeczy najbardziej kładą nacisk portugalscy trenerzy?
Trener Łukasz Gągorowski: Z moich obserwacji wynika, że jednak na technikę indywidualną. Będąc na treningach młodszych grup choćby na roczniku 2015 który prowadzę uważam, że kilku moich chłopców mogło by sobie tam poradzić i to z dobrym efektem. Ale na pewno widać u zawodników akademii fantazję, lekkość tak jakby grali na ulicznym boisku, dużo dryblingu, zwodów i radości.
KKP Korona: Czy oprócz oglądania treningów, meczów mogłeś także praktycznie uczestniczyć w zajęciach?
Trener Łukasz Gągorowski: Zagraliśmy mecz z trenerami Benfica Lizbona którzy w tamtym roku poprowadzili drużynę do Młodzieżowej Ligi Mistrzów. Braliśmy czynny udział w treningu który prowadził jeden z trenerów na temat techniki indywidualnej, a także świetne zajęcia przeprowadzone w formie Beach Soccera. także było bardzo aktywnie.
Na zakończenie chciałbym podziękować klubowi KKP Korona oraz Panu Bartkowi Kubicy za możliwość odbycia świetnego stażu, który z pełnym przekonaniem, mogę polecić każdemu trenerowi.
KKP Korona: Dziękuje za rozmowę.
Trener Łukasz Gągorowski to już piąty trener KKP Korona, który miał przyjemność w ostatnich latach uczestniczyć w prestiżowym stażu trenerskim w jednej z najlepszych akademii szkolących piłkarzy. Wyjazd ten nie byłby możliwy bez wsparcia Pana Bartka Kubicy i ComtCoaching.Club, dlatego z tego miejsca chcielibyśmy bardzo podziękować naszemu partnerowi za wieloletnią współpracę, wsparcie i zaufanie jakim nas obdarza.