Pracowity weekend mają za sobą podopieczni Michała Kulika i Bartka Lewandowskiego, którzy rozegrali serię gier kontrolnych w minioną sobotę i niedzielę.
KKP Korona 2011 grupa srebrna
KKP Korona – GKS Nowiny
KKP Korona: Kierzkowski, Wrzecionowski, Półtorak, Straszewski, Kot, Piróg, Detka, Kowalski, Widłak, Branewicz, Sobczyński, Gawlik, Orłowicz, Wielgo, Banasik, Kułaga, Szymoniak
Trenerzy Michał Kulik i Bartek Lewandowski: Rozegraliśmy 3 gry x 30 minut. Była to kolejna gra kontrolna po zakończonej rundzie jesiennej gdzie możemy poprzez takie mecze próbować na boisku nowych rozwiązań. Spotkanie od samego początku było wyrównane. Jedna jak i druga drużyna stworzyła sobie wiele sytuacji bramkowych. Brakowało z naszej strony lepszej skuteczności pod bramką przeciwnika. Dodatkowo nie ustrzegliśmy się kilku prostych błędów przez co straciliśmy kilka bramek.
KKP Korona 8–0 Orlęta Kielce 2010
KKP Korona: Kierzkowski, Skotnicki, Iwan, Wrzecionowski, Półtorak, Straszewski, Kot, Piróg, Detka, Kowalski, Widłak, Branewicz, Sobczyński, Gawlik, Orłowicz, Wielgo, Banasik, Kułaga, Szymoniak.
Trenerzy Michał Kulik i Bartek Lewandowski: Od samego początku nasz zespół zyskuje przewagę na boisku. Mądrze oraz odpowiedzialnie rozgrywamy każdą z akcji, odważnie wchodzimy w pojedynki 1×1. Staramy się realizować pressing przez większą część meczu, co skutkuje nerwowymi poczynaniami wśród zawodników Orląt. W przeciągu całego meczu tworzymy wiele okazji do zdobycia gola. Kilka z nich zamieniamy na bramki i wysoko pokonujemy zespół Orląt. Cieszy również organizacja gry w obronie, przez co spotkanie kończymy bez straconego gola.
KKP Korona 2011 grupa brązowa
KKP Korona 8-1 Klonówka Masłów
Trenerzy Michał Kulik i Bartek Lewandowski: Chłopcy rozegrali niezłe spotkanie. Przeważaliśmy przez cały mecz, dzięki czemu udało się strzelić sporo bramek. Zawodnicy dobrze realizowali założenia taktyczne, każdy był skupiony na swoich zadaniach. Cieszy nas też odpowiednia organizacja gry w fazach przejściowych. W końcowych minutach straciliśmy niepotrzebną bramkę po błędzie w defensywie, ale nie zmieniło to obrazu całej gry. Gratulacje dla zespołu.