Tym razem do kompletu zwycięstw naszych trampkarzy trochę zabrakło, a szkoda bo okazji do strzelenia bramek nie brakowało. Trochę chłodniejsza głowa pod bramką przeciwnika mogła poskutkować lepszymi rezultatami.
Świętokrzyska I Liga Trampkarzy Starszych
KKP Korona I 1-1 Star Starachowice
Bramka: Jacek Bilski
Skład: Osiński, Iwan, Krzyżanowski, Białek Jaros, Skowroński, Kubik, Czwartosz, Kośmicki, Dorosinski, Bilski, Kmietowicz, Dębiec,Ryś, Ksel, Popeć, Koryciński.
Trener Rafał Kruk: Zagraliśmy jako faworyt, ale w tym dniu mimo dużych chęci nie sprostaliśmy przy dobrze grającej drużynie Staru. Niepotrzebnie przysłowiowo „waliliśmy głową w mur „w drugiej połowie. Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki ponieważ stwarzaliśmy sytuacje na początku drugiej połowy spotkania. Później tak jak wspomniałem, nie sprostaliśmy agresywnej i walczącej drużynie ze Starachowic. Wiemy, że kolejny mecz to będzie prawdziwy sprawdzian naszych charakterów!
KKP Korona II 9–1 Pogoń Staszów
Bramki: Biadun 4, Piotrowski 2, Ksel, Kubicki, Kasperkiewicz
Skład: Molęda, Kaleta, Piotrowski, Krzemiński, Ksel, Ubożak, Frankowicz, Kowalczyk, Bracha, Biadun, Kasperkiewicz, Kubicki
Trenerzy Maciej Kwiatkowski, Paweł Żmuda: Początek meczu słaby w naszym wykonaniu, oddajemy przestrzeń rywalowi, gramy do tyłu i bardzo bojaźliwie. Dopiero od momentu jak zawodnicy zaczęli grać odważnie, z podaniami otwierającymi do przodu i na skrzydła zaczęliśmy stwarzać sytuacje bramkowe i w większości przypadków je wykorzystywać. Cztery bramki strzelił Marek Biadun a ozdobą meczu było trafienie Bartosza Piotrowskiego, który przedryblował kilku rywali zaczynając rajd na swojej połowie i finalizując akcję z zimną krwią. Po kilku bramkach rywalowi ciężko było odnaleźć się w spotkaniu i zdobywaliśmy kolejne gole.
Świętokrzyska I Liga Trampkarza Młodszego
Star Starachowice 5-2 KKP Korona
Bramki: Malinowski x2
Trener Cezary Jesiołowski i Mariusz Słabiak: Dobrze zaczęliśmy to spotkanie od dużej ilości ataków na bramkę przeciwnika. Skutkiem był szybko strzelony gol w 9 minucie, niestety przeciwnik szybko wyrównał I znów próbowaliśmy wyjść na prowadzenie. Udało nam się to dopiero w 50 minucie. Od tamtej pory mocno się broniliśmy, chłopcy ze Starachowic przeprowadzali skuteczne ataki efektem są 3 kolejne stracone przez nas bramki. Po raz kolejny marnujemy 100% sytuacje podbramkowe dlatego przegrywany kolejny mecz. Walczyliśmy do końca jak zawsze ale dziś przeciwnik był skuteczniejszy.