Świętokrzyska Liga Juniorów Starszych
KKP Korona Kielce 15:0 Star Starachowice
Bramki: Stefański x3, Susło x3, Dębiec x2, Wieczorek x2, Nowak x2, Jakubowski, Kochanowski, Mazurek
Skład: Pietrzyca, Krzyżanowski, Pietrzykowski, Staniec, Jakubowski, Ksel, Robak, Stępień, Dębiec, Susło, Stefański oraz Pisarenko, Mazurek, Gaweł, Kochanowski, Czarnowski, Nowak, Wieczorek
Trenerzy Michał Stachura, Sławomir Łukawski
„Od początku do końca kontrolowaliśmy przebieg spotkania, grając bardzo konsekwentnie i z pełnym zaangażowaniem. Cieszy nie tylko liczba strzelonych bramek, ale przede wszystkim styl gry, szybkość w operowaniu piłką, duża liczba podań i skuteczność pod bramką rywala. Każdy z zawodników dołożył cegiełkę do tego wyniku, a zmiennicy wnieśli dużo energii i utrzymali wysoki poziom gry. Wynik robi wrażenie, ale najważniejsze jest to, że zespół realizował założenia taktyczne i grał z pełnym zaangażowaniem do ostatniego gwizdka.”
Świętokrzyska I Liga Trampkarzy Starszych
KKP Korona II Kielce 2:2 Orlęta Kielce
Bramki: Sobczyński, Szymoniak
Skład: Widłak, Straszewski, Musiał, Branewicz, Kierzkowski, Sobczyński, Piasecki, Orłowicz, Kot, Piróg, Sztuka, Bandosz, Mendak, Detka, Szymoniak, Grad, Długosz, Włudyga, Gabryś, Skotnicki
Trenerzy Michał Kulik, Bartosz Lewandowski
„Od początku meczu zespół Orląt ustawił się w niskiej obronie, przez co mieliśmy więcej miejsca na budowanie akcji. Niestety nasze działania ofensywne były zbyt wolne, co uniemożliwiało nam skuteczne przedostanie się w pole karne przeciwnika. Po jednej ze strat popełniliśmy błąd, który zakończył się rzutem karnym dla Orląt i straconą bramką. Liczyliśmy, że po przerwie nasza gra ulegnie poprawie, jednak na plus możemy zaliczyć dopiero ostatnie 15 minut spotkania, kiedy po kilku zmianach zaczęliśmy szybciej operować piłką, co przełożyło się na sytuacje pod bramką rywala. Ostatecznie mecz z Orlętami zakończył się remisem, a my nie możemy być zadowoleni z naszej postawy tego dnia. Przed nami sporo pracy, szczególnie nad tym, aby zespół potrafił przenosić działania z treningu na mecze ligowe.”
Świętokrzyska I Liga Młodzików Starszych
KKP Korona Kielce 0:3 KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski
Skład: Chrobot Michał, Czarnecki Michał, Frejlich Antoni, Gonciarz Tomasz, Januszewski Żenia, Kaleta Kacper, Kleszowski Cyprian, Korski Jacek, Ludwinek Krzysztof, Matys Tomasz, Majcherczyk Szymon, Napora Leon, Nowak Damian, Skorupa Filip, Socha Filip, Sorbian Adam, Sotniczuk Bartosz
Trenerzy Karol Nieszporek, Paweł Mech
„Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Proste i powtarzające się błędy pozwoliły przeciwnikom na tworzenie sytuacji bramkowych, które potrafili skutecznie wykorzystać. Jednocześnie ciężko było nam przebić się przez dobrze zorganizowanych i nisko ustawionych zawodników rywali. Brakowało nam kreatywności w budowaniu akcji, skuteczności w finalizacji oraz odpowiedniej asekuracji w obronie, co drużyna z Ostrowca bezlitośnie wykorzystała.”
Świętokrzyska I Liga Młodzików Starszych
Industria Korona II Kielce 6:3 KKP Korona II Kielce
Bramki: Kowalczyk, Gonciarz, Kropczyk
Skład: Boruń, Cichoń, Ciosek, Dąbrowski, Klimas, Ksel, Nasr Salama, Pawlaczyk, Starościak, Sikora-Zachariasz, Gonciarz, Karliński, Górnicki, Pawłowski, Kowalczyk, Kropczyk
Trenerzy Bartosz Lewandowski, Michał Kulik
„Był to całkiem niezły mecz w wykonaniu naszej drużyny. Obie ekipy miały swoje dobre fragmenty i przez długi czas gra była wyrównana. Cieszy nas, że wreszcie zaczynamy tworzyć więcej okazji bramkowych, choć skuteczność wciąż wymaga poprawy. Mimo przegranej chłopcy pokazali charakter i zaangażowanie, a w naszej grze było widać wiele pozytywnych elementów, nad którymi ostatnio pracujemy. Dziękujemy zawodnikom za walkę i czekamy na kolejne zmagania ligowe.”
Świętokrzyska I Liga Młodzików Młodszych
PAS Skarżysko-Kamienna 0:3 KKP Korona Kielce
Bramki: Jekov, Stawczyk, samobój
Skład: Kolasa, Jekov, Nowak, Paluch, Solnica, Sikora, Stawczyk, Wrzecionowski, Bębenek, Kozera, Bąk, Szablicki, Koch, Skrzypek, Piotrowski, Osman, Tutaj, Kasperek
Trenerzy Karol Dziedzic, Marcin Dziubek
„Słaby początek meczu w naszym wykonaniu, na boisku panowała duża nerwowość i niedokładność. W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji, których niestety nie zamieniliśmy na bramkę. W drugiej połowie dalej byliśmy drużyną, która dłużej utrzymywała się przy piłce. W 43. minucie objęliśmy prowadzenie po fenomenalnym strzale z rzutu wolnego z odległości 40 metrów autorstwa Jekova. Druga bramka dla naszego zespołu również padła po stałym fragmencie gry. W pełni kontrolowaliśmy przebieg spotkania, utrzymując się przy piłce na połowie przeciwnika.”