Mecze kontrolne rocznika 2010 i 2011

Ciekawe gry kontrolne za nami. Nasze drużyny zmierzyły się z DAPem Dębica oraz PGE Stalą Mielec. Zapraszamy na krótką relację ze spotkań.  

Gr. złota 2010

KKP Korona 1-2 DAP Dębica

Bramki: 1 Ostrowski as. Kaczmarczyk

Skład: Bartusiak Stanisław, Chochulski Oskar, Chłopek Jakub, Kaczmarczyk Adam, Lisowski Jakub, Łużniak Adam , Piotr Ślęzak, Miłosz Kułak, Maksym Kasperek, Oliwier Ostrowski, Franciszek Daleszak , Alan Grychowski , Marcel Frankowicz, Bartosz Fornalczyk, Zawodnik Testowany 1 , Zawodnik Testowany 2, Zawodnik Testowany 3

Trenerzy Paweł Mech i Karol Dziedzic: Bardzo dobra pierwsza połowa w naszym wykonaniu, stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji , niestety wykorzystujemy tylko jedną z nich. W drugiej połowie jakość naszej gry mocno spadła i to przeciwnik przejmuje inicjatywę.

Gr. złota 2011

KKP Korona 5–1 DAP Dębica

Bramki: 2x Zajęcki, Bębenek, Raczyński, Bramka samobójcza.

KKP Korona: Igor Straszewski, Karol Majcherczyk, Mikołaj Kowalewski, Michał Domagała, Olaf Bębenek, Maciej Szczepanik, Tymoteusz Glibowski, Mikołaj Zajęcki, Kuba Kuziel, Antoni Paluch, Piotr Raczyński, Jakub Tomaszewski, Jakub Szymoniak, Paweł Paluch, Adam Barański, Jakub Sobczyński, Franciszek Orłowicz .

Trenerzy Michał Kostucha, Michał Stachura: Bardzo dobry występ naszej drużyny. Chłopcy dobrze wykonywali powierzone im działania indywidualne w fazie ataku które pozwoliły nam stworzyć bardzo dużo sytuacji bramkowych. Przełożyło się to na wyraźną przewagę nad rywalami. Gratulujemy naszemu zespołowi zasłużonego zwycięstwa.

Gr. srebrna 2011

PGE Stal Mielec 3–4 KKP Korona

KKP Korona: Wielgo, Widłak, Skotnicki, Barański, Wielgo, Sobczyński, Półtorak, Długosz, Szymoniak, Orłowicz, Kowalski, Żesławski, Banasik, Kułaga.

Trenerzy Michał Kulik i Bartek Lewandowski: W początkowej fazie spotkania obejmujemy prowadzenie po prostopadłym podaniu i udanej finalizacji. Po zdobytym golu, zyskujemy sporo pewności co przekłada się na składne akcje z naszej strony oraz sporo zagrożenia pod bramką przeciwnika. Na przerwę schodzimy prowadząc 2:1. Druga połowa również była udana w naszym wykonaniu. Gramy uważnie w obronie oraz tworzymy wiele składnych akcji. Przy prowadzeniu 4:1 następuje rozluźnienie w naszych poczynaniach co wykorzystuje przeciwnik i w ostatnich minutach spotkania doprowadza do wyniku 4:3. Był to dobry mecz w naszym wykonaniu , w którym fragmentami nasze działania boiskowe oraz rozumienie gry stało na wysokim poziomie.

Facebook