Ligowe zmagania Trampkarzy Młodszych

Przedostatnia kolejka w ŚLTM to jedna wygrana i dwie porażki. Widać po zawodnikach trudy całego sezonu, ale mamy nadzieję, że ligę zakończymy z przytupem.

Świętokrzyska I Liga Trampkarza Młodszego

Kszo Ostrowiec 1:4 KKP Korona I

Bramki: Chłopek as. Fornalczyk, Frankowicz as. Chłopek, Frankowicz as. Ostrowski, Samobój

Skład: Chochulski Oskar, Sikora Adam, Grychowski Alan, Chłopek Jakub, Kaczmarczyk Adam, Lisowski Jakub, Kamil Łach, Płaza Bartłomiej, Wojciech Matczak, Miłosz Kułak, Maksym Kasperek, Filip Tomasik, Bartosz Fornalczyk, Stanisław Bartusiak, Miłosz Wojdalski, Oliwier Ostrowski, Marcel Frankowicz, Adam Łużniak

Trenerzy Paweł Mech Karol Dziedzic:  Mecz zaczęliśmy od mocnych ataków na drużynę gospodarzy,  i od pierwszych minut  staraliśmy  się przejąć inicjatywę. Nasza drużyna  stworzyła sobie wiele sytuacji do zdobycia bramki, jednak brak skuteczności sprawił, że nie udało się zamienić żadnej z tych okazji na gola. Pomimo dominacji w posiadaniu wynik do przerwy był bezbramkowy. Jednak po analizie gry bardzo dobrze wchodzimy  w drugą połowę, już na początku udało się szybko strzelić dwie bramki, które ustaliły wynik meczu.

Hetman Włoszczowa 4-3 KKP Korona II

Bramki: 2x Grad, Domagała .

KKP Korona: Patryk Pedrycz, Marcin Kukla, Igor Wira, Aleks Gębski, Radosław Szwajkwski, Jakub Dzigman, Antoni Paluch, Franciszek Czekaj, Maciej Szczepanik, Jakub Kruk, Michał Domagała, Olivier Latała, Karol Majcherczyk, Piotr Mikina, Franciszek Grad, Adam Kózka, Mikołaj Kowalewski.

Trenerzy Michał Kostucha, Michał Stachura: Nie było to udane spotkanie w naszym wykonaniu. Przez większość czasu graliśmy zbyt bojaźliwie, w naszej grze brakowało szczególnie aktywności bez piłki oraz chęci jej otrzymania. Wierzymy, że na koniec rundy będziemy w stanie zagrać na miarę naszych możliwości bo dzisiejsze spotkanie było najsłabszym meczem rozegranym w starszej kategorii wiekowej.

KKP Korona III 1-3 DAP Kielce

Bramka: Smolarczyk

Trenerzy Tomasz Detka i Jerzy Marzec: Mimo objęcia prowadzenia w drugiej połowie, całe spotkanie należy uznać za nieudane. Uczulaliśmy zawodników, że poprzednie udane mecze z drużyną DAPu, nie oznaczają, że przeciwnik się podda bez walki. Nasza gra była za wolna a rozkojarzenie większości drużyny kosztowały nas utratę bramek

Facebook