Tym razem jedna z naszych drużyna pauzowała w kolejce, a dwie kolejne rozegrały mecz ligowe z zespołami ze Stąporkowa i Rywiatn. Bilans z tego weekendu to jedno zwycięstwo i jedna porażka.
Świętokrzyska Liga Młodzika Młodszego
Baszta Rytwiany 0-5 KKP Korona I
Bramki: Bębenek, Kuziela as. Bębenek, Kowalewski as. Bębenek, Glibowski as. Raczyński, Kuziel as. Raczyński.
KKP Korona: Kukla, Paluch, Bębenek, Zajęcki, Gil, Kuziel, Glibowski, Tomaszewski, Orłowicz, Majcherczyk, Raczyński, Kowalewski.
Trenerzy Michał Kostucha, Michał Stachura: Kolejny dobry mecz w wykonaniu naszego zespołu. Jesteśmy zadowoleni z działań indywidualnych oraz grupowych naszych zawodników w fazie ataku oraz dobrej organizacji gry w fazie obrony. Cieszymy się ze zdecydowanej wygranej i gratulujemy naszym podopiecznym świetnej postawy.
Okręgowa Liga Młodzika Młodszego GR 2
KKP Korona III 1–3 Champions Stąporków
Bramki: Żesławski Oliwier
KKP Korona: Wicha, Ocetek, Szostak, Cichecki, Zbróg, Kozera, Widliński, Szustak, Żesławski, Cisak, Cielibała, Kowalik, Szymoniak, Gałat, Plech, Baran, Józefik.
Trenerzy Michał Kulik i Bartek Lewandowski:. Był to pojedynek o 1 miejsce w grupie. Podczas pierwszej połowy po chłopcach widać było spory stres oraz bojaźń. Przekładało się to na niezbyt dobre decyzje, małe zaangażowanie oraz wiarę w zwycięstwo w tym spotkaniu. Na przerwę schodzimy przegrywając 1:0 po jednym z błędów w środkowej strefie. Nasza gra w ofensywie w 1 połowie wygląda bardzo słabo. Boimy się grać w piłkę, jesteśmy schowani i tworzymy mało akcji oraz zagrożenia pod bramką przeciwnika. W przerwie padło kilka mocnych słów przez co na 2 połowę wychodzimy z innym nastawieniem. Gramy agresywniej, podchodzimy wysokim pressingiem, odbieramy szybko piłkę i tworzymy składne akcje. Po kilkunastu minutach po wielu niewykorzystanych sytuacjach w końcu zdobywamy bramkę wyrównującą i wydaje się, że zaraz padną dla nas kolejne bramki. Niestety ale zabrakło również tego dnia skuteczności , przez co piłka nie chciała wpaść do bramki i pod koniec meczu grając wysoko tracimy 2 bramki. Patrząc z perspektywy całego meczu, szkoda 1 połowy, która powinna być o wiele lepsza w naszym wykonaniu, 2 połowa to o wiele lepsza gra lecz nasza skuteczność tego dnia nie była na najwyższym poziomie.