JUNIORZY I TRAMPKARZE SPARINGOWO Z GKSEM I ROZWOJEM KATOWICE

Miniony weekend dla naszych Juniorów i Trampkarzy stanął pod znakiem rywalizacji z drużynami z Katowic. Praktycznie wszystkie potyczki były niezwykle wyrównane, a o końcowych zwycięstwach i porażkach decydowały szczegóły.

Junior Młodszy 2005/06

KKP Korona 1–0 Rozwój Katowice

Bramka: Lechowicz as. Wurmański

KKP Korona 0–0 GKS Katowice

Skład: Kubicki, Dąbski, Wurmański, Sternak, Kozubek, Foks, Pabis, Grątkiewicz, Biernacki, Lechowicz, Orłowicz oraz Wozniak, Kliś, Śliwa, Cedro, Zembrzowski, Olesiński, Gawęcki, Marko

Trener Michał Stachura: Za nami wartościowe gry kontrolne z rywalami z Katowic. Nasza drużyna zaprezentowała się z dobrej strony w obu spotkaniach, które toczone były na wysokiej intensywności. Jesteśmy zadowoleni przede wszystkim z działań w fazach przejściowych oraz coraz lepszych zachowań indywidualnych w fazie ataku. W grze naszej drużyny widać było także bardzo duże zaangażowanie, co pozwala nam z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Trampkarz Starszy Klasa sportowa 2007

KKP Korona Kielce – GKS Katowice 3-4 (3-0)

Bramki: Chmielewski, Zbróg, Bryła

Skład: Palacz – Buczkowski, Długosz, Branewicz, Zegadło – Zbróg, Chmielewski, Minuczyc, Kowalczyk – Bryła, Nowiński na zmianę wchodzili Mieszczankowski, Kuzka, Fiuk, Sala, Majka, Bator, Czarnecki,

Trenerzy Mikołaj Pełka i Tomasz Krężołek: Kolejnym naszym rywalem był zespół z Katowic który podobnie jak my gra w lidze CLJ 15. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była dobra, a momentami bardzo dobra, graliśmy szybko, płynnie i bardzo fajnie przechodziliśmy z defensywy do ofensywy. Z łatwością dochodziliśmy do okazji strzeleckich, trzy sytuacje wykorzystaliśmy. Gra mimo trudnych warunków atmosferycznych naprawdę wyglądała nieźle. Mankamentem w naszej grze była na pewno skuteczność i decyzyjność oraz dokładność w kontrataku, brakowało dokładnego ostatniego podania. W drugiej połowie po kilku zmianach zespół już nie wyglądał tak dobrze, a zawodnicy którzy weszli na boisko nie podjęli walki i często popełnialiśmy proste błędy i straty piłki. Nasza gra wyglądała źle, ale mimo to stwarzaliśmy sobie okazje. Zabrakło nam jednak skuteczności i zdecydowania.

Trampkarz Młodszy gr. popołudniowa 2007

GKS Katowice 0-4 KKP Korona
Bramki: Gaweł 2, Ciężarkiewicz, Pietrzykowski

Kadra: Jastrzębski, Pietrzykowski, Kaczmarczyk, Lis, Foks, Schie, Gaweł, Rozmus, Stępień Antoni, Płatek, Suliga, Kołodziejek, Brożyna, Michta, Chmielewski, Skowroński, Łukawski, Ciężarkiewicz, Szymczyk, Żońca.

Trener Łukasz Gągorowski i Jerzy Marzec: Za nami bardzo udany wyjazd do Katowic, zagraliśmy 3×40 minut i dzięki temu każdy z chłopców pograł sporo minut. Co do meczu to ułożył się dla nas bardzo dobrze bo już w pierwszych minutach strzeliliśmy dwie bramki ze stałych fragmentów gry. Później przeciwnik miał swoje sytuacje, ale nic z tego nie wyszło. Trzecie trafienie Michała Ciężarkiewicza to już Ekstraklasa, z 25 metrów w samo okienko. Na pewno brakowało nam dokładności podania, bo bylibyśmy jeszcze bardziej niebezpieczni w ofensywie i w wielu sytuacjach graliśmy za wolno, co kończyło się stratami. W najbliższych tygodniach czeka nas sparing z Wierną Małogoszcz, jedziemy na trójmecz do Tarnobrzega i zagramy z grupą złotą 2008, mam nadzieję że uda się jeszcze zagrać odwołany mecz przez pogodę z Astra Piekoszów i także będą okazję do poprawy błędów i doskonaleniem naszych mocnych stron. Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie i gratuluję zwycięstwa.

Facebook