Nie ma co ukrywać, że po ostatnich spotkaniach i problemach kadrowych, nasz zespół w domowym meczu chciał wrócić na zwycięską ścieżkę i udowodnić, że ostatnie wyniki to splot kilku nieszczęśliwych okoliczności. Mimo słabszego początku podopieczni Pawła Mecha i Karola Dziedzica zainkasowali 3 punkty.
KKP Korona 5:2 Perełki Puławy
Bramki: Chłopek as. Zawadzki, Kaczmarczyk as. Zawadzki , Chłopek as. Zawadzki, Kózka as. Grychowski , Mrozik as. Kózka
Skład: Jakub Bożek ,Adam Sikora , Marcin Zubek ,Jakub Lisowski, Bartosz Płaza, Jakub Chłopek, Alan Grychowski , Oktawian Zawadzki, Jakub Sejdziński , Aleksander Zdybski, Adam Kaczmarczyk , Adam Kózka, Krzysztof Kasprzak, Miłosz Kułak, Alan Mrozik, Oskar Chochulski, Cyprian Szymusiuk, Filip Tomasik
Trenerzy Paweł Mech i Karol Dziedzic: W weekendowym spotkaniu nasza drużyna znów pokazała charakter, odrabiając straty po błędzie w defensywie, który skutkował utratą bramki. Mimo trudności, przed przerwą zdołaliśmy wyrównać, co dodało nam pewności siebie. Druga połowa rozpoczęła się w naszym stylu. Po fenomenalnym uderzeniu Adama Kaczmarczyka wyszliśmy na prowadzenie. W dalszej części meczu kontynuowaliśmy ofensywne działania, co zaowocowało dodatkowymi bramkami.
Ostatecznie wygraliśmy 5:2, co pozwala nam wrócić na dobrą drogę. Drużyna pokazała ducha walki oraz umiejętność reagowania w trudnych sytuacjach, co napawa optymizmem przed kolejnymi wyzwaniami.