Bardzo dużo sportowych emocji zapewniła nam nasza drużyna występująca w Centralnej Lidze Juniorów U-15. Do pełni szczęścia zabrakło niewiele, ponieważ bramkę straciliśmy już w doliczonym czasie gry.
KKP Korona 4–4 Wisła Kraków
Bramki: Bojek 2, Hańćko, Zięba
Asysty: Myszyński, Błaszczyk
Trenerzy Maciej Kwiatkowski, Piotr Lichota: Pierwsza minuta meczu tracimy bramkę po błędzie w ustawieniu. Pierwsza połowa wyrównana ataki zarówno z naszej i rywala strony. Stwarzamy sobie kilka dobrych sytuacji bramkowych. W ostatniej minucie tej połowy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Adam Hańćko wyrównuje po efektownym strzale. Świetny początek drugiej połowy w naszym wykonaniu, po koronkowej akcji i cudownej asyście Julka Błaszczyka oraz bardzo dobrym wykończeniu Patryka Bojka wychodzimy na prowadzenie. Kolejne minuty do dekoncentracja całej drużyny i tracimy szybko dwie bramki. Po chwilowym szoku chłopcy biorą się do roboty i po kilku minutach Bojek strzela swojego drugiego gola z rzutu karnego. Kolejne minuty to nasze ataki i groźne sytuacje pod bramką rywala. Po błędzie obrońcy Oliwier Zięba strzela bramkę i znowu prowadzimy. Ostatnie minuty dość chaotyczne w naszym wykonaniu i po rzucie rożnym rywala pada bramka wyrównująca. Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, jednak cały czas zbyt łatwo tracimy bramki i nad tym elementem musimy w najbliższym czasie popracować.
