CLJ U-15: Bolesna porażka z Sandecją

Mimo kilku dobrych sytuacji do powiększenia dorobku bramkowego, to goście mogli cieszyć się z 3 punktów po końcowym gwizdku. Kolejna okazja na przełamanie już w niedziele, gdzie nasz zespół pojedzie do Krakowa na mecz z Cracovią.

W spotkaniu nie brakowało walki

KKP Korona 1-2 Sandecja Nowy Sącz

Bramki: Myszyński

Skład: Domagała, Moczulis, Sadłocha, Hańćko, Krakowiak, Bojek, Piotrowski, Żyła, Błaszczyk, Sikorski, Bernacki, Molęda, Kwiatek, Gołacki, Nowak, Myszyński, Ocios, Zięba

Trenerzy Maciej Kwiatkowski, Jerzy Marzec: Mecz o tak zwane sześć punktów chłopcy zagrali na dobrym poziomie, jednak brak koncentracji i zimniej krwi w kluczowych momentach spotkania oraz odrobina więcej determinacji ze strony rywala nie pozwolił nam na zapunktowanie w tym spotkaniu. Spotkanie było bardzo wyrównane i na pewno moi zawodnicy nie zasłużyli na przegraną. Przy wyniki 0:0 trafiamy w słupek, w końcówce pierwszej połowy tracimy bramkę po rozegraniu rzutu rożnego. Na początku drugiej połowy kolejny raz zbyt pasywnie zachowujemy się przy rzucie rożnym i tracimy kolejną bramkę. Chłopcy cały czas próbują atakować i po faulu w polu karnym sędzia dyktuje jedenastkę, po dobitce bramkę kontaktową strzela Myszyński. W ostatnich 15 minutach mamy jeszcze trzy bardzo dobre sytuacje do wyrównania jednak w tym dniu szczęście jest po stronie gości.

Facebook