Pierwszy mecz nie poszedł po myśli drużyny. Z Niepołomic wracamy bez punktów, ale zawodnicy już w czwartek będą mieli możliwość do rehabilitacji z DAPem Dębica.
Puszcza Niepołomice 5:2 KKP Korona
Bramki: Tomasik as. Kaczmarczyk, Zawadzki as. Kaczmarczyk
Trenerzy Paweł Mech i Karol Dziedzic: Na inauguracje ligi nasza drużyna nie zaprezentowała się z najlepszej strony. Już od pierwszej minuty spotkania musieliśmy zmierzyć się z problemami wynikającymi z błędów w organizacji gry w naszej obronie. W efekcie, szybko straciliśmy bramkę, co postawiło nas w trudnej sytuacji.
Podczas meczu pojawiało się wiele błędów indywidualnych, które kosztowały nas utratę piłki w kluczowych momentach. Gdy tylko udawało nam się zbliżyć do przeciwnika i nawiązać kontakt, błędy te ponownie dawały o sobie znać, co umożliwiało rywalom przeprowadzanie szybkich ataków. Niestety, kiedy dochodziliśmy do stu procentowych sytuacji pojawiał się brak skuteczności. Pomimo trudności, przed przerwą udało nam się złapać kontakt z przeciwnikiem, co dało nadzieję na odwrócenie losów spotkania. Druga połowa meczu była zdecydowanie lepsza w naszym wykonaniu. Przejęliśmy inicjatywę na boisku i zaczęliśmy grać bardziej ofensywnie. Niestety, ryzyko, które podjęliśmy, szybko się zemściło – przeciwnik zdobył trzecią bramkę. Pomimo ogromnej woli walki naszej drużyny, nie udało się odwrócić losów meczu. Musimy wyciągnąć wnioski, szczególnie jeśli chodzi o lepszą organizację gry w obronie oraz minimalizowanie błędów indywidualnych w przyszłych spotkaniach.